Często te określenia są mylone, jeśli ktoś nie ma "technicznego" obeznania w temacie. Ale tak naprawdę nie jest ta wiedza potrzebna wszystkim.
Kampania „Nie daj się zrobić w słupa" zainicjowana została przez Kontrolę Skarbową w październiku 2014 roku. Swoim zakresem obejmuje działania polegające na spotkaniach informacyjno-edukacyjnych z młodzieżą akademicką, młodzieżą klas maturalnych a także z osobami szukającymi zatrudnienia - zarejestrowanymi w biurach pracy. Jednocześnie podejmowane są działania pośrednie za pomocą mediów: radia, telewizji Internetu i prasy.
Skąd się wziął pomysł na taką kampanię?
Kontrola Skarbowa prowadząc swoje działania coraz częściej spotyka się z osobami, które zostają wciągnięte do zorganizowanej grupy przestępczej, której głównym celem jest wyłudzenie podatku VAT. Nie zawsze uświadamiają sobie, że jeden nierozważny krok może zniszczyć ich życie.
Co jest celem kampanii?
Celem kampanii jest zwrócenie uwagi na zagrożenia związane z aktywnością zorganizowanych grup przestępczych, informowanie i edukacja w zakresie bezpiecznego prowadzenia działalności gospodarczej, pokazanie konsekwencji związanych z wystawianiem i wprowadzaniem do obiegu prawnego fikcyjnych faktur, uczestnictwem w karuzeli podatkowej. Przekonanie młodych ludzi, iż nie warto wchodzić na drogę przestępstwa.
Co jest głównym przesłaniem?
Uświadomienie wszystkim potencjalnym ofiarom grup przestępczych, które otrzymały propozycję pełnienia roli „słupów" bądź „buforów", że za oszustwa podatkowe grożą kary - nie tylko z kodeksu karnego skarbowego, ale również kodeksu karnego. A przede wszystkim tego, że „nie ma szybkich i łatwych pieniędzy". Włącz rozum zanim podejmiesz jeden nierozważny krok.
"Nie daj się zrobić w słupa" - to działania informacyjne skierowane do wszystkich osób, które mogą znaleźć się w grupie potencjalnych kandydatów na firmy - słupy. Wydaje nam się, że to zagrożenie nas nie dotyczy. Czy jednak na pewno?
Kandydaci na firmy słupy są werbowani przez uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która doskonale wie kogo i gdzie szukać. Werbowani są w różnych miejscach, gdzie łatwo zawiera się znajomości. Do przestępczych celów najczęściej są wykorzystywane osoby, które z uwagi na niską świadomość prawa, swój status materialny lub brak środków do życia, stałego miejsca zamieszkania, godzą się na wejście w świat przestępczy za otrzymywanie regularnej lub jednorazowej zapłaty. Wykorzystywane są osoby uzależnione od alkoholu, czy narkotyków, osoby bezrobotne, emeryci, ludzie młodzi, wkraczający dopiero na drogę zawodową, a nawet osoby nieuleczalnie chore.
Bardzo ważna jest walka z oszustami, ale również niezwykle ważne jest informowanie osób, które mogą stać potencjalnymi ofiarami oszustów. Musimy pamiętać, iż odpowiedzialność ponoszą nie tylko osoby, które organizują nielegalny proceder, ale i te, które zostają wykorzystane tylko do podpisywania fikcyjnych faktur - wchodząc tym samym na drogę przestępstwa.
Przykład 1
Student ekonomii, szukał dorywczej pracy. Skontaktował się z nim człowiek, który poinformował, że ma bardzo atrakcyjną ofertę pracy. Nie jest to bardzo czasochłonna praca, wystarczy kilka godzin dziennie. Praca w sam raz dla studenta. Pierwszym obowiązkiem studenta było założenie firmy. W zasadzie praca polegała na tym, by napisać kilka maili i złożyć parę zleceń. Brzmiało bardzo interesująco. Chłopaka zapewniono, że wszystko co robi, jest legalne. W ciągu zaledwie kilku miesięcy na polecenie „szefa" młody mężczyzna przygotował aż 264 fikcyjne faktury na kwotę prawie 9 milionów złotych. Pod wszystkimi dokumentami mężczyzna się podpisał, nie zdając sobie - jak potem tłumaczył – sprawy
z konsekwencji. Otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 1000 złotych miesięcznie. Prawdopodobnie faktycznie mógł nie mieć pojęcia, że jest wykorzystywany do oszustwa karuzelowego. Po kilku miesiącach dowiedział się, że musi zwrócić 2 miliony złotych, bo wystawił fikcyjne faktury. Jednocześnie wspomniany „szef", który okazał się członkiem zorganizowanej grupy przestępczej, zniknął bez śladu. Pieniądze, które będzie musiał oddać młody przedsiębiorca prawdopodobnie znalazły się w kieszeni wspomnianego „szefa" i jego współpracowników z grupy przestępczej. Tak funkcjonują bowiem przestępcy wyłudzający VAT za pomocą słupów podatkowych czy buforów.
Przykład 2
Pan Adam prowadzi małą hurtownię sprzętu elektronicznego. Pewnego dnia otrzymuje interesującą propozycję handlową. Kolega sprowadza telefony komórkowe z zagranicy. Sprowadza więc i dla Pana Adama 1000 szt. telefonów komórkowych. Od razu znajduje mu na nie kupca. Mężczyźni ustalają szczegóły transakcji. Kolega wysyła telefony komórkowe - zamiast do Pana Adama, bezpośrednio do kupca. Pan Adam otrzymuje wynagrodzenie i wystawia jedynie fakturę na wskazanego przez kolegę nabywcę. Transakcja została sfinalizowana.
Tym sposobem Pan Adam zrealizował kolejne transakcje. W sumie wystawił ponad 150 faktur na kwotę ponad 2 mln zł. Okazuje się, że wszystkie transakcje były fikcyjne. Dostawca telefonów znika bez śladu, kontrahent okazał się oszustem – wyłudził zwrot podatku VAT. Okazało się, że Pan Adam jest uczestnikiem oszustwa karuzelowego i zorganizowanej grupy przestępczej.
Schematów karuzeli podatkowej jest wiele. Ich celem jest wyłudzenie z budżetu państwa podatku VAT, który na żadnym wcześniejszym etapie nie został zapłacony.
Oznacza to, że firmy słupy lub bufory zakładane są wyłącznie po to, by stworzyć pozory legalnego działania, tzn. mają zarejestrowaną działalność gospodarczą, posiadają NIP i REGON, posiadają rachunki bankowe. Wydaje się na pierwszy rzut oka, że są uczciwymi podmiotami. Przyglądając się jednak bliżej, firmy te często nie posiadają żadnego majątku, zaplecza technicznego, nie zatrudniają też żadnych pracowników. Siedziba jest jedynie użyczonym adresem. Podmioty działające w ramach zorganizowanej grupy przestępczej tworzą łańcuchy firm, a ich rola jest ściśle określona. Ich działanie w szarej strefie to głównie sterowanie obrotem towarowym, obiegiem dokumentów oraz płatnościami, które ma na celu zatarcie śladów rzeczywistej działalności i jednocześnie nadanie jej pozorów legalności.
Źródło: slupczyoszust.pl
Nie. Domena i strona www to dwie odrębne rzeczy, jednak bardzo ściśle ze sobą powiązane. Zakładając swoją stronę osobistą, firmową, bloga, sklep internetowy musimy mieć nazwę, bez niej nasza strona (niezależnie od tego jak atrakcyjna jest jej treść) nie zaistnieje w internecie. Domena jest właśnie taką nazwą dla naszej strony, dzięki której staje się ona rozpoznawalna - a po wpisaniu jej w pole adresu w przeglądarce internetowej wyświetli się na ekranie komputera.
czytaj więcejJakie są korzyści z posiadania certyfikatu SSL?
- Szyfrowanie danych - certyfikat SSL szyfruje przesyłanie poufnych informacji takie jak np. dane klientów w sklepie internetowym.
- Poczucie bezpieczeństwa - osoba odwiedzająca ma pewność, że przesyłane informacje nie trafią w niepowołane ręce. Przez co chętniej może dokonać zakupów w naszym sklepie, bądź wypełnić formularz kontaktowy.
- Wiarygodność - certyfikat SSL potwierdza wiarygodność Twojej strony internetowej
- Prestiż - certyfikat SSL jasno przedstawia, że dbasz o zasady bezpieczeństwa.
- Rozpoznawalność marki - posiadanie certyfikatu SSL daje do zrozumienia potencjalnym Klientom, że jesteś poważnym osobą/firmą, której można zaufać.
Każdy z nas chciałby by jego witryna i dane przesyłane w sieci były bezpieczne. Naprzeciw tym potrzebom wyszli właśnie twórcy certyfikatu SSL (Secure Socket Layer). Pierwsza wersja tego protokołu pojawiła się już w 1994 roku i od tamtego czasu jest stale rozwijana by móc coraz lepiej chronić nasze strony www.
Certyfikaty SSL to narzędzia zapewniające ochronę witryn internetowych i gwarantujące zachowanie poufności danych przesyłanych drogą elektroniczną. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu szyfrowania komunikacji pomiędzy komputerami. Certyfikaty SSL rejestrowane są na określoną nazwę domeny i zawierają informacje o jej właścicielu, jego adresie itp. Kryptograficzne zabezpieczenia uniemożliwiają ich samodzielną edycję.
Uruchamiając swoją stronę internetową na pewno będziesz potrzebował/a domeny i najprawdopodobniej będzie to polski adres typu .pl Utrzymanie domeny przez pierwszy rok wcale nie musi oznaczać kosztów i w sieci można znaleźć oferty darmowej rejestracji polskich domen.
Oczywiście jak zawsze warto zwrócić uwagę na "małą czcionkę" i wszelkiego rodzaju haczyki jakie mogą sie kryć za taka propozycję.
Z każdym nowym rokiem kalendarzowym, osoby fizyczne prowadzące własne działalności gospodarcze, mają możliwość zmiany dotychczasowej formy rozliczania się z podatku dochodowego (PIT) z Urzędem Skarbowym (US). Muszą tego dokonać na piśmie z powiadomieniem US.
O ile nie zawiadomimy w nieprzekraczalnym i nieprzywracanym terminie do dnia 20 stycznia każdego nowego roku kalendarzowego US, wówczas kontynuujemy nasze dotychczasowe rozliczenia podatkowe PIT z US. Oczywiście w przypadku gdy nie chcemy dokonywać żadnej zmiany w tym zakresie (PIT), nie musi o tym informować US.
Co do podatników rozpoczynających swoją przygodę z US pomiędzy dniem 01 a 20 stycznia, również mają oni możliwość zmiany do 20 stycznia, dokonanego przed tym dniem wyboru formy opodatkowania na dany rok. Dla tych którzy rozpoczną działalność gospodarcza w trakcie roku (po 20 stycznia), nie ma (co do zasady) możliwości zmiany dokonanego wyboru formy opodatkowania i należy ją kontynuować do końca roku kalendarzowego.